0 Comments
W artykule amerykańskiej pro- rządowej sieci NBC ukazał się artykuł opisujący finansowanie akcji Public Relations przez władze “Federacji Rosyjskiej” identyfikowanej z rosyjskim oligarchą V. Putinem.
Lista ta obejmuje firmy public relations, doradców, ludzi mediów. W Polsce te same usługi muszą być tańsze, ale- poza odosobnionymi przypoadkami- żadne media nie podają szczegółów dotyczących wynagrodzeń i transakcji.
Wiadomo o jedym szczecińskim ośrodku geopolitycznym mającym znaczne upodobanie do działań V. Putina, wiadomo także o jednym europarlamentarzyście przebywającym aktualnie na Krymie z misją obserwacyjną- mimo że referendum jest nieuznawane nawet przez resztki rdzennej ludności Krymu- Tatarów Krymskich, zdziesiątkowanych przez kolejne czystki etniczne dokonywane na półwyspie.
Zaangażowane kwoty wynikają z ilości zaangażowania na polskim rynku wydawniczym. We Francji niejaki Marcel Déat, autor słynnego artykułu “Dlaczego mamy umierać za Gdańsk”, który był wg H. Kissingera “krokiem milowym” w odwodzeniu Francji od dotrzymywania przyrzeczeń pisemnych i gwarancji pokojowych, stał się kluczowym orędownikiem kolaboracji, a jego partia była nawet bardziej kolaborancka niż francuski rząd kolaboratorów.
Slogan “Dlaczego mamy umierać za Gdańsk” stał się sławny niemal natychmiast jak pojawił się 4 maja 1939 r. na pierwszej stronie paryskiej socjalistycznej gazety L’Œuvre.
“(…) Déat napisał artykuł o poruszającym tytule, w którym szyderczo pytał Francuzów, czy rzeczywiście chcą ryzykować życiem za Gdańsk. Déat nie tylko uważał, że nie powinni, ale przedstawił Polaków jako nieustępliwych podżegaczy, których nierozsądne politykierstwo jest źródłem wszystkich ich udręk.
Ściągają oni nieszczęście sami na siebie poprzez przeciwstawianie się terytorialnym żądaniom Niemiec – zapewniał.”
fragment, wg http://izrael.org.il/forum/4-forum-erec-israel/82222-dlaczego-mamy-umiera-za-gdask-izrael.html
Fot. Czy warto umierać za Gdańsk-? Pytano o to przed wojną. Ale pamięć polityków jest bardzo krótka. Zdjęcie wg http://izrael.org.il/forum/4-forum-erec-israel/82222-dlaczego-mamy-umiera-za-gdask-izrael.html
Owe hasło- pytanie zadał francuski socjalista Marcel Déat. Treść artykułu była bardzo krótka: kolejne prezenty terytorialne dla wiecznie głodnego Adolfa Hitlera pozwolą zapobiec wojnie światowej. Już minęło pół roku od odebrania Sudetów Czechsłowacji i przyznania ich A. Hitlerowi we wrześniu 1938.
Kto jest polskim Marcelem Déat’em? Powinniśmy umieć ich odróżnić od rusofilskich socjalistów starej daty czy rusofilów-narodowców, którzy od początku rozmowy podrkeślają, że Rosjanie to nie V. Putin i jego aparat rządowy.
opr. A. Fularz dla Gazeta Poselska 16/03/2014 r.
Literatura:
http://www.nbcnews.com/storyline/ukraine-crisis/stealth-players-whos-putins-american-payroll-n44876
By admin